O Ra­do­ści, iskro bo­gów, Kwie­cie Eli­zej­skich Pól
Świę­ta, na twym świę­tym pro­gu
Sta­je nasz na­tchnio­ny chór.
Ja­sność two­ja wszyst­ko za­ćmi
Złą­czy co roz­dzie­lił los
Wszy­scy lu­dzie będą brać­mi
Tam gdzie twój prze­mó­wi głos.

Kto przy­ja­ciel, ten niech za­raz
Sta­nie tu­taj po­śród nas,
I kto wiel­ką mi­łość zna­lazł
Ten niech z nami dzie­li czas.
Z nami ten, kto choć­by jed­ną
Du­szę roz­pło­mie­nić mógł.
Ale kto mi­ło­ści nie zna,
Niech nie wcho­dzi tu na próg.

Patrz, patrz: wiel­kie słoń­ce świa­tem
Bie­gnie sy­piąc zło­te skry,
Jak zwy­cięz­ca, jak bo­ha­ter –
Bie­gnij, bra­cie, tak i ty.
Ra­dość try­ska z pier­si zie­mi,
Ra­dość pije cały świat.
Dziś wcho­dzi­my, wstę­pu­je­my
Na Ra­do­ści zło­ty ślad.

Ona w ser­cu, w zbo­żu, w śpie­wie,
Ona w splo­cie ludz­kich rąk,
Z niej naj­lich­szy ro­bak czer­pie,
Z niej – naj­wyż­szy nie­bios krąg.
Bra­cie, mi­łość nie­zmie­rzo­na
Miesz­ka pod na­mio­tem gwiazd,
Całą ludz­kość weź w ra­mio­na
I uca­łuj jesz­cze raz.

Wstań­cie lu­dzie, wstań­cie wszę­dzie,
Ja no­wi­nę nio­sę wam:
Na gwiaź­dzi­stym fir­ma­men­cie
Mi­łość, mi­łość miesz­ka tam.
Wstań­cie lu­dzie, wstań­cie wszę­dzie,
Ja no­wi­nę nio­sę wam:
Na gwiaź­dzi­stym fir­ma­men­cie
Mi­łość, mi­łość miesz­ka tam!

tłumaczenie: Konstanty Idelfons Gałczyński

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *