Do not go gentle into that good night (Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy.)
Dylan Thomas
cześć, jestem Sandra
To miejsce traktuję jako mój przetrwalnik – tego kim jestem i jak myślę, gdzieś w połowie drogi miedzy poetyką Szalonego konia Budki Suflera i Głosu z ciemności Kata.
Mój niedościgły wzór i autorytet to Swiatłana Aleksijewicz. Wierzę w człowieczeństwo. Wiem, że w każdym z nas jest współczucie i to ono ostatecznie zwycięży. Wszystko potrzebuje obrońcy.
Mogę godzinami patrzeć na teatr dziejący się w komorze kondensacyjnej. Toczę swoje fale.
Życzę Wam przyjemnego błądzenia po moim kawałku umysłu.